Udział w Programie Erasmus w Hiszpanii – nasze rady i wskazówki.
Studiujesz i zastanawiasz się jak to jest na innych europejskich uczelniach? Jesteś ciekawy świata i pragniesz poznać nowe rejony i nowych ludzi? Nie ma nic prostszego! Jak najszybciej zgłoś swoje chęci do udziału w programie Erasmus. Najlepiej od razu udaj się do biura spraw międzynarodowych swojej uczelni i dowiedz się, jakie są generalne wymagania i z jakimi krajami uczelnia ma podpisane dwustronne umowy wymian międzynarodowych. Ta decyzja odmieni Twoje życie i spojrzenie na świat. W naszym przypadku właśnie tak się stało!
Program Erasmus daje wiele możliwości. Właśnie dzięki niemu jesteśmy teraz w Hiszpanii i pracujemy z polską młodzieżą. Gdyby nie Erasmus, znalibyśmy Hiszpanię jedynie i co najwyżej z wakacyjnych podróży. Przed Erasmusem Hiszpania była dla nas krajem egzotycznym i nieznanym. Kojarzyliśmy ją jedynie z walkami byków, z paellą, z pięknymi plażami i słońcem. Dzięki programowi Erasmus mieliśmy okazję studiować rok w Granadzie. Był to rok pełen emocji, przeżyć, doznań i nie ukrywajmy także stresu.
Jak się przygotować do roku za granicą? Po pierwsze w przypadku Hiszpanii, musisz znać język hiszpański. Jeśli poważnie traktujesz tę wymianę i będziesz chciał jak najwiecej wynieść z niej, to powinieneś intensywnie podejść do nauki języka hiszpańskiego. Na większych uniwersytetach, gdzie jest wiele chętnych, zapewne przeprowadzana jest selekcja i wybiera się jedynie osoby z dobrą znajomością języka. Znajomość hiszpańskiego to podstawa.
Wszystkim polecamy przylecieć wcześniej i zapisać się na kurs języka hiszpańskiego. W prywatnej szkole języka hiszpańskiego przetrzecie szlaki, poznacie ludzi i będzie Wam później dużo łatwiej. Bez znajomości hiszpańskiego stres wypełni Wasze pierwsze miesiące pobytu w tym kraju. Trudności z wynajęciem dobrego mieszkania? Jak zapytać o drogę? Pierwszy wykład? Pierwsze pytanie w biurze studenckim? Pierwszy kontakt z ludźmi na uczelni i w domu?. Lepiej już teraz zacznijcie się uczyć języka!
Szukanie mieszkania! Polskie uniwersytety nie pomagają studentom. Każy musi sam zatroszczyć się o to, gdzie będzie mieszkał. Z szukaniem mieszkania, znowu jest powiązana znajomość języka hiszpańskiego. Jeśli znasz język, będzie Tobie dużo łatwiej. Nie polecamy szukania mieszkania z Polski, na odległość. Najlepiej jest przyjechać w ciemno, zatrzymać się tydzień w hostelu i w tym czasie poszukać kwatery już na miejscu w Hiszpanii. Hiszpanie nie lubią załatwiać wynajmów na odległość. Do tego mogą Ciebie oszukać. Najlepiej już na miejscu wybrać dzielnicę, która Ciebie interesuje i zacząć poszukiwania. Ogłoszenia w miastach często znajdują się na słupach, tablicach ogłoszeniowych. Już w wakacje pojawiają się informacje z opisami mieszkań do dyspozycji. W miastach takich jak Salamanka czy Granada nie powinieneś mieć problemów.
Jak już znajdziesz mieszkanie, wszystko pójdzie z górki! Oto kilka naszych rad, jak wykorzystać roczną wymianę na maksa!:)
- Wyjedź sam i nie szukaj bratniej duszy z Polski.
Może zabrzmi to bezdusznie, ale Polaków mamy w Polsce. Jeśli ma to być całkowite zanurzenie nie tylko w język, ale też w kulturę najlepiej wyjechać do Hiszpanii samemu. Będzie to także sprawdzenie siebie i swoich możliwości. Podczas pobytu samemu w danym kraju dowiemy się wiele o samym sobie. Nauka języka pójdzie nam znacznie sprawniej. Także proces integracji będzie łatwiejszy. Trzeba się jedynie otworzyć na nieznane i nie bać się nowych doświadczeń i ludzi. Grunt to być pozytywnym, otwartym do świata i zawsze uśmiechniętym. W ten sposób przyciągniemy do siebie rzesze fajnych ludzi, którzy sprawią, że rok Erasmusa będzie wspaniałym i niepowtarzalnym okresem.
- Zamieszkaj z Hiszpanami.
Po to jedziesz do Hiszpanii, by poznać ten kraj od potrzewki. Fajnie jest mieszkać z erasmusami, ale ich poznasz na uczelni. Zawsze jak kogoś polubisz, możesz umówić się na piwo czy kawę. Mieszkanie to jednak bardzo ważny punkt wymiany językowej. Dzięki dzieleniu mieszkania z Hiszpanami, będziesz uczestniczyć w ich życiu. Poznasz ich znajomych, zorganizujesz kolacje, wyjdziesz na imprezę, zaprzyjaźnisz się. Jest to bardzo sympatyczny i otwarty naród. Na uniwersytecie i podczas zajęć czasami ciężko dotrzeć do Hiszpanów. Mają oni swoje grupy znajomych i siedzą w swoim gronie. Czasami słaby hiszpański i duże grupy onieśmielają. Zdecydowanie łatwiej stworzyć fajne relacje z Hiszpanami, kiedy z nimi mieszkasz.
- Jeśli myślisz, że Erasmus to tylko zabawa, mylisz się!
Istnieje wiele mitów i opowieści o programie Erasmus. Mówi się, że to jedynie impreza i stracony czas. Myślą tak zapewne osoby, które nigdy nie odważyłyby się wyjechać na rok z kraju. My sami przeżyliśmy taką przygodę i wszystkim gorąco polecamy. Oczywiście, że jest to rok zabawy i to jakiej! Codziennie masz okazję poznać ludzi z całego świata i żyć w Hiszpanii. Im więcej wychodzisz z domu, tym lepiej. Nie zapominaj jednak, że na koniec każdego semestru czekają na Ciebie egzaminy. Tutaj nie ma taryfy ulgowej. Hiszpan, Polak, Niemiec, Francuz, każdy musi podejść do egzaminu. Egzamin będzie taki sam i ocena będzie sroga. Oczywiście zależy od typu studiów i wybranych przedmiotów. Skorzystaj z możliwości, które zaoferuje Tobie uniwersytet. Postaraj się znaleźć kontakt z profesorami. Mają oni swoje gabinety i godziny dyżurów, gdzie zawsze pomagają w stworzeniu prezentacji i własnych projektów. Staraj się wyciągnąć jak najwięcej z wykładów, zajęć praktycznych i projektów w grupach.
- Pamiętaj, że Erasmus to najlepszy rok w życiu!
Korzystaj z wszystkiego! Pogoda, nowe miasto, nowi ludzie, inna uczelnia, inne wymagania, zabytki, podróże. Staraj się zwiedzić Hiszpanię w weekendy. W dzisiejszych czasach nie trzeba mieć dużo pieniędzy, by coś zobaczyć. Portale takie jak blablacar oferują tanie przewozy i dzielenie auta w drodze do innego miasta. Z kolei na przykład couchsurfing to dobra opcja na noclegi. W taki sposób możesz zobaczyć wiele ciekawych miejsc. Polecamy także popracować w Hiszpanii. Popołudniami można dorobić do stypendium europejskiego w pobliskim barze tapas czy w restauracjach. Warto być w kontakcie z ludźmi i nabywać doświadczenia. Tych kontaktów, przyjaźni, poznanych miejsc, znajomości i języka nikt Tobie nie odbierze.
- Po powrocie czeka Ciebie syndrom posterasmusowski.
Ten rok będzie niesamowity pod każdym względem. Oczywiście w Polsce będzie na Ciebie czekać rodzina, znajomi i przyjaciele. Pewnie także zatęsknisz i zapragniesz ich zobaczyć. Jak już wrócisz i okaże się, że nic się tam nie zmieniło, będziesz tęsknić za tym rokiem erasmusa. Wszystko będzie się Tobie wydawać nudne i monotonne. Będziesz wspominać Hiszpanię, ludzi, nieustanny ruch i zmiany, których doświadczyłeś. Najlepszą ucieczką od tej monotonni jest pomoc Erasmusom w Twoim mieście i na Twojej uczelni. Poznaj ludzi, którzy wybrali Twój kraj i przyjechali na Twój uniwersytet. Będzie to namiastka Erasmusa i pomoc w wyjściu z posterasmusowskiej nostalgii. Możesz także poszukać innych wymian- Erasmus Placement.
Każdy człowiek jest jednak inny. Zapewne każdy znajdzie swój własny sposób na Erasmusa. Wiesz sam jaki jesteś i jakie są Twoje priorytety i dlaczego wybrałeś właśnie Hiszpanię.
Gratulujemy wszystkim zgłoszenia się do tego programu i życzymy samych pozytywnych przygód. Zapewne zawitacie do Hiszpanii już w połowie września. Powodzenia i szerokiej drogi.